Tydzień przed najważniejszym meczem w tym roku Skra wciąż ma poważne problemy. Od niedzieli z drużyną nie trenuje jej najlepszy zawodnik. - Bo zagrał na przyjęciu - żartują jego koledzy. W środę bełchatowian czeka mecz z bardzo silnym Zenitem. Oby tylko chlopakom zdrowie dopisalo!!! Dadza rady, jak myslicie? Bo zaczynam sie niepokoic. A moze to tylko taki manewr usypiajacy dla najblizszych rywali?